Las jak z horroru – lokalne włoskie drogi w Apeninach – szósty dzień wyprawy
Po regeneracji sił na polu kempingowym przed Ravenną, ruszyliśmy w kolejny etap ku Monte Cassino. Cel, jak zawsze, jedziemy do wieczora, a ponieważ etap zaczyna się płasko, trzeba sprawnie pokonywać kolejne kilometry. Na porannej zmianie startują Zdzisiek z Wojtkiem, sezamek to „kropka nad i” po śniadaniu:
Tymczasem pozostali jadą ku Apeninom, by u podnóża gór jak najszybciej wystartowała druga zmiana – Jacek i Piotr. Góry z okna samochodu wyglądają na łagodne. Pozory mylą
Miało być 100 km przez góry, wyszło 130 km. Do tego pogubiliśmy się. Nasz system nawigacyjny nie mógł wyznaczyć innej trasy rowerowej, jak tylko po autostradzie. Oczywiste, że musieliśmy wybierać drogi lokalne, trzymając się w miarę blisko autostrady. Część dróg był w takim stanie, że nie można było w nie wjechać pojazdem wyprawy, dlatego nasze zaplecze logistyczne poprowadziłem autostradą, a kolarze byli zdani sami na siebie. Wjechali w ciemny, górski las, droga częściowo zawalona głazami, częściowo zarwana z przepaściami, pozarastana roślinnością – Tylko Predatora tam brakowało – skomentował Jacek. Zdzisiek i Wojtek na końcówkę ruszyli jeszcze na 25 km, by dotrzeć do pobliskiego miasta z zamiarem szukania miejscówki na postój. Tymczasem Piotr i Jacek szukali naszego pojazdu. Gdy się wreszcie spotkaliśmy, mieli na liczniku 130 przejechane km w niezwykle ciężkim terenie. Oczywiście tradycji stało się zadość – gdy jedziesz z Piotrem spodziewaj się deszczu – był deszcz i temperatura 8 st.C. Gdzie ta gorąca, słoneczna Italia??? Może ku niej dopiero jedziemy?
Nocleg kempingowo-hotelowy w Citta di Castello przed Perugią. Wreszcie sprawny Internet, dzięki czemu mogłem opisać nasze zmagania. Hotelowy pokój z prysznicem, kolacja w restauracji, a nie w przyczepie – to pozwala na szybką regenerację. Plan na kolejny dzień – 200 km. Do Monte Cassino zostało ok. 360 km!
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Ostatnie wpisy
- Profilaktyka jest dla każdego – Żyj zdrowo! Zadbaj o właściwą dietę!- spotkania edukacyjne w Tomaszowie Mazowieckim
- Kolejna inicjatywa Fundacji NU-MED- gabinet rehabilitacji onkologicznej
- Wyzwanie „odLOTTOwa jazda” ZAKOŃCZONE!
- Skwer „Strefa dobrej pogody” – przestrzeń przyjazna pacjentom
- „ROWEREM KU ZDROWIU-KRĘĆMY RAZEM, BY WSPIERAĆ REHABILITACJĘ ONKOLOGICZNĄ”
Najnowsze komentarze
- Jacek Stępnicki - Tniesz bo Wiesz – jak to działa?
- Małgorzata - Tniesz bo Wiesz – jak to działa?
- Jacek Stępnicki - Fundacja NU-MED zaprasza do wsparcia Projektu „Rowerem do Monte Cassino”
- Dorota - Fundacja NU-MED zaprasza do wsparcia Projektu „Rowerem do Monte Cassino”
- rafał - Fundacja NU-MED zaprasza do wsparcia Projektu „Rowerem do Monte Cassino”
Archiwa
- grudzień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- marzec 2023
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- grudzień 2021
- wrzesień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- grudzień 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- czerwiec 2020
- kwiecień 2020
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- lipiec 2017
Kategorie
- Aktualności (89)
- Bez kategorii (2)
- Galeria zdjęć (1)
- Porady dietetyka (1)
- Tips & tricks (1)